Fatalne prognozy dla Haiti

Matez

W miniony piątek stolica Haiti Port-au-Prince doświadczyła dwóch wstrząsów wtórnych, po dziesięciu dniach od wstrząsu inicjującego o sile 7 stopni w skali Richtera. - Sekwencja wstrząsów wtórnych, po trzęsieniu z 12 stycznia, będzie trwała przez następne miesiące, jeśli nie lata. Ich częstotliwość z czasem będzie maleć - ostrzega USGS w biuletynie na swojej stronie internetowej.

Prawdopodobieństwo wystąpienia w ciągu tych 30 dni kolejnego trzęsienia o sile 7 stopni naukowcy oszacowali na 3%, ale możliwość wystąpienia wstrząsu o sile 6 stopni w skali Richtera zwiększa się już do 25%. Zaś z 90% prawdopodobieństwem naukowcy spodziewają się wstrząsów o magnitudzie przynajmniej 5 stopni - podaje AFP.

Każdy wstrząs powyżej 5 stopni w skali Richtera będzie mocno odczuwalny i będzie "miał potencjał do kolejnych zniszczeń, szczególnie konstrukcji osłabionych wcześniejszymi wstrząsami" - informuje USGS.

Od czasu pierwszego wstrząsu Haiti nawiedziło blisko 50 wstrząsów wtórnych. Najsilniejsze o magnitudzie 5.9 wystąpiło w środę. Najsilniejsze z piątkowych wstrząsów miało 4,4 stopnie w skali Richtera - podał USGS.

Sandro

Jak oglądałem wywiad z Marcinem Wroną (dzienikarzem TVN na Haiti) i mł. bryg. Mariuszem T. (z ekipy ratowniczej) po ich powrocie z Haiti to nie byłem w stanie uwierzyć jak tam jest. Walka o jedzenie, wodę, rabowanie sklepów, strzały na ulicach, rabowanie sklepów, napady na konwoje ONZ....Dziwne że armia Haiti tam nic nie robi. Żal mi ich, bo foty stamtąd są przerażające...

Gość

Nie wyobrażam jak oni to odbudują, te wszystkie zrujnowane budynki. Słyszałem nawet, że w pewnych miejscach w Haiti nie można wytrzymać ze smrodu rozkładających się ludzi pod gruzami. Nie rozumiem, i nie mam pojęcia jak tacy ludzie mogą żyć w takim miejscu. Naprawdę im współczuje, i nie chciał bym znaleźć się na ich miejscu.